czwartek, 22 grudnia 2016

Żywa czy sztuczna choinka na Święta?

Żywa czy sztuczna choinka na Święta?

Witam Kochani w ten radosny tydzień przygotowań świątecznych. Święta tuż, tuż...

A jak Święta to oczywiście choinka i tutaj pojawia się pytanie, jak wyżej?



 

sobota, 3 grudnia 2016

Jak wykorzystać gwiazdę betlejemską do świątecznych aranżacji?

Jak wykorzystać gwiazdę betlejemską do świątecznych aranżacji?

Gwiazda betlejemska to kwiat, który jako jedyny wszystkim bez dwóch zdań kojarzy się ze Świętami Bożego Narodzenia. Dlatego u mnie w domu nie może go zabraknąć. Tradycyjnie ustawiam kilka gwiazd, w różnych częściach domu. Kolor najbardziej popularny to czerwony, jednak u mnie króluje jasna. Tym razem przygotowałam dla Was aranżację kominka z wykorzystaniem gwiazdy.



wtorek, 22 listopada 2016

Czy telewizor powinien stać w salonie? Zapraszam do dyskusji

Czy telewizor powinien stać w salonie? Zapraszam do dyskusji

Zawsze uważałam, że salon to nie jest miejsce dla telewizora i jeżeli mamy taką możliwość powinniśmy przeznaczyć na to oddzielne pomieszczenie w domu. Wszyscy znamy sytuację, gdy ktoś do nas przychodzi i prowadzimy sobie miłą rozmowę, a tu wpadają dzieciaki lub inni członkowie rodziny i chcą pooglądać bajkę lub film. Wtedy następuje wymiana zdań i albo wygrywają pierwsi, albo drudzy. Zawsze ktoś jest poszkodowany. W przypadku, gdy umieścimy telewizor gdzie indziej, domownicy nie uczestniczący w spotkaniu mogą swobodnie oglądać, bawić się i spędzać czas po swojemu.



wtorek, 15 listopada 2016

Fajne Wnętrze gości Moje Mieszkanie

Fajne Wnętrze gości Moje Mieszkanie!

Kochani, urządzałam mój dom dla siebie i bliskich, a Święta Bożego Narodzenia to szczególny okres, kiedy magia musi bić z każdego kąta domu:) Wszyscy domownicy i Goście powinni czuć tą magię! Musi być, tak, że jak wejdziesz, to nie chcesz wyjść z tego świata:) Tak, też udekorowałam mój dom na Święta, aby wszyscy czuli się w nim bajecznie...







Mój sposób na Święta spodobał się również Redakcji Moje Mieszkanie, tak więc Fajne Wnętrze gościło przemiłe osoby z redakcji Jolę Musiałowicz i Piotra Mastalerz. Jola wydobyła najpiękniejsze miejsca mojego domu, a Piotr to wspaniale uchwycił w kadrach. Pracy było dużo, ale w miłej atmosferze. Pracując z profesjonalistami trochę się nauczyłam, trochę podpatrzyłam.




wtorek, 8 listopada 2016

Jak urządziłam pokój córki?

Jak urządziłam pokój córki?

Wszyscy już wiecie, że urządzam pomieszczenia w wynajętym domu. Po salonie przyszła kolej na zagospodarowanie  pokoju, który będzie służył mojej córce, która od tego roku jest studentką, w związku z tym do domu przyjeżdża od czasu do czasu. Miałam trudne zadanie, ponieważ Niki zabrała większość swoich mebli i ulubionych przedmiotów do swojego wynajętego mieszkania w Warszawie. Mimo wszystko chciałam, aby dobrze się czuła i by przypominał chociaż w małym stopniu jej pokój w naszym domu, o nim pisałam tutaj.





Zaczęliśmy od pomalowania ścian na biało (poprzednie były żółte). Wspomnę, że jest to jedyny pokój w całym domu, który nie ma tapet! Następnie wjechała duża szafa, którą sama odnawiałam. Jak to zrobić krok po kroku pisałam tutaj. Wstawiłam szafę lekarską, która stała wcześniej u Niki.



Niestety córa zabrała również swoje łóżko, musiałam je czymś zastąpić, ponieważ nie chciałam kupować teraz dodatkowych mebli wykorzystałam narożnik właścicielki domu. Jego nowoczesny kształt zasłoniłam narzutami i poduchami. Obok postawiłam lampę o nieco dziwnym kształcie (również własność właścicielki domu), na taborecie lekarskim, trochę przerobionym.



Kropką nad i okazało się wstawienie starych drzwi, po dwóch stronach okna. W połączeniu z zasłonami tworzą niepowtarzalny klimat. Właśnie ten fragment pokoju lubię najbardziej.




Na ścianach powiesiłam oryginalne reklamy z lat 50-60 ubiegłego wieku Coca-Coli i Czekolady malowane na lustrach. Wspomnę tylko, że przyjechały do mnie, aż z Rzymu, oddzielny post o nich znajdziecie w zakładce WNĘTRZA.



Dopełnieniem jest obraz namalowany przez Niki, manekin, gitara i wielka misa suszonych róż, które zbieramy od ponad 6-ciu lat.

Jak Wiecie u mnie zawsze są żywe kwiaty, dlatego nawet teraz pod nieobecność córy wstawiam bukiet lub chociaż jeden kwiat, który na nią czeka;) Żywe kwiaty powodują, że pomieszczenia stają się przytulne i pełne życia.

Kochani jeszcze kilka elementów do zrobienia jest np. dodanie stolika kawowego, kilka poduszek na łóżko, ale wszystko w swoim czasie.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze, wszystkie są dla mnie bardzo cenne.

Zapraszam do oglądania,

Aga

























 

piątek, 7 października 2016

Przeprowadzka, jak sobie poradzić z nostalgią?

Przeprowadzka, jak sobie poradzić z nostalgią? Z tym pytaniem borykam się od rana! Jak większość z Was wie, przeprowadziłam się do innego miasta, innego niestety wynajmowanego domu, w którym będziemy mieszkać do czasu, aż uda nam się sprzedać nasz dom. O wynajmowanym domu pisałam tutaj. Wtedy kupimy natępny, który mamy już wybrany. Jest to zabytkowa kamieniczka z 1902 roku, zauroczyła nas od pierwszego wejrzenia. Niestety z tego wszystkiego nie zrobiliśmy zdjęć, ale mam wielką nadzieję, że będzie jeszcze mnóstwo okazji.

Salon

środa, 5 października 2016

Jak szybko i niedrogo udekorować jesienne wejście do domu?

Jak szybko i niedrogo udekorować jesienne wejście do domu?

To pytanie zadaje sobie wiele z nas. U mnie dodatkowo był to podwójny problem, ponieważ do domu, w którym obecnie mieszkam wprowadziłam się dokładnie miesiąc temu, wejście było kompletnie puste. Dla nowych Czytelników dodam, że jest to wynajmowany dom. Kolejnym utrudnieniem jest fakt, że schody przed domem są niewykończone. Na razie są betonowe i nie dodaje im to uroku. Uwierzcie mi!

Wychodząc z domu czułam się obco, nieswojo, zwłaszcza, że u mnie wszędzie jest pełno zieleni, zastanawiałam się co zrobić. Wybór był oczywisty, najlepiej postawić na dużą ilość roślin sezonowych.

Chryzantemy

 

Ponieważ, jesień to pora wrzosów i chryzantem kupiłam jedne i drugie.Po przyjeździe do domu okazało się, że nie wiem do czego to wszystko wstawić. Same kwiatki się nie obronią. A ja jeszcze nie przywiozłam swoich rzeczy, więc postanowiłam przeszukać garaż w nadziei, że coś znajdę, na moje szczęście właścicielka domu ma podobny gust i znalazłam kosze wiklinowe i ciekawe białe donice.

Wcześniej przywiozłam z domu trochę moich dodatków, które ozdabiały taras: metalowy stolik pomocnik (więcej pisałam o nim tutaj), kilka świeczników, świece, czajnik - konewkę, kwiatka.

Wszystko to musiałam jakoś razem skomponować. Przy aranżacji najważniejszy według mnie jest jakiś element wspólny. W moim przypadku to kolor, zarówno kwiaty, jak i wszystkie dodatki są w odcieniach bieli. Ten jeden element wspólny (nie musi być to kolor, można postawić na jeden rodzaj kwiatów, jeden rodzaj donic, itp.) powoduje, że kompozycja nabiera jedności.

Zabrałam się do pracy, jaki osiągnęłam efekt sami zobaczcie.

Zapraszam:)

_mg_9133

wrzosy

_mg_9138

 

_mg_9126

_mg_9058

_mg_9124

 

[caption id="attachment_3071" align="aligncenter" width="5184"]jesienne dekoracje jesienne dekoracje[/caption]

Ps. Nie pisałam Wam, że moja córa dostała się na Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, kierunek Projektowanie Mody:) Jestem z niej bardzo dumna!

Mamy początek października w związku z tym w miniony weekend wprowadzaliśmy Niki do jej nowego lokum w Warszawie.Jest to mieszkanie w starej kamienicy, obok Placu Zbawiciela. Ponieważ, córa lubi biel we wnętrzach (ciekawe po kim?), musieliśmy przemalować pokój na biało. Oczywiście niezawodna jest w takim przypadku Tikkurila. Pomalowaliśmy gruntem ściany, a następnie wystarczyła jedna warstwa farby, aby było biało. W pokoju było duże łoże na które położyłyśmy białą romantyczną narzutę, kilka poduszek. Mój koronkowy dywan i pufę (pufy i dywany można kupić w moim sklepie). Niki dołożyła obrazy i książki. Na szybko osiągnęłyśmy efekt przytulnego pokoju do którego przeniosła część ducha naszego domu.

img_8605

img_8608

U mnie ostatnio temat przeprowadzek, ja swojej jeszcze nie ogarnęłam:) Mieszkam na dwa domy, ale nie jest to dobre. Jestem tutaj, a sercem w Rzeszowie. Teraz wiem co to jest tęsknota za domem. To odgłosy, zapach, widoki...

A, jak u Was z przygotowaniami do jesieni?

 

 

czwartek, 15 września 2016

Hafty, obrusy, serwetki, ręczniki,to wszystko wkrótce w Fajnym Wnętrzu

Hafty, obrusy, serwetki, ręczniki,to wszystko wkrótce w Fajnym Wnętrzu, jak w tytule zakupiłam nowe maszyny: hafciarkę, overlock i po 30 latach nową maszynę do szycia:) Jestem bardzo, bardzo szczęśliwa!

Dzisiaj pierwsze próby haftów i szycia. O, Boże nie uwierzycie dla laika uruchomienie overlock, to czarna magia. Nad założeniem nici pracowałam 3 godziny:) Na szczęście się udało! Eureka!

hafciarka janome

czwartek, 8 września 2016

Wynajęty dom, czy stanie się prawdziwym?

Kochani - jest sukces - po czterech miesiącach poszukiwania, oglądania wynajęliśmy dom. :-) Czy wynajęty dom stanie się prawdziwym?
Czas pokaże, a ja zrobię wszystko co w mojej mocy, aby tak się stało :)

Na początku tej podróży byłam pełna euforii i nadziei, wymagań, co do nowego domu. Rzeczywistość szybko sprowadziła mnie na ziemię, że w przypadku wynajmowanego domu muszę iść na dużo kompromisów. Szalenie trudno znaleźć dom, który będzie nam odpowiadał i spełniał nasze wymogi. Dlatego tak długo trwały nasze poszukiwania. Dom, który wynajęliśmy nie jest moim ideałem, ma kilka elementów, które mi przeszkadzają, jednak ma swój urok. Mam nadzieję, że uda mi się stworzyć nasze chwilowe miejsce na ziemi.

_MG_8857

czwartek, 1 września 2016

Kółkowe dywany handmade

Kółkowe dywany handmade

Dzisiaj pokażę Wam, jakie nowości zagoszczą u mnie w sklepie:)

Ale, zanim o tym, kilka słów dlaczego mnie tak długo nie było?

Nie pisałam, ponieważ poświęcałam czas na intensywne poszukiwania domu do wynajęcia, uwierzcie mi, że wbrew pozorom nie jest to łatwe. Zupełnie inaczej podchodzimy do zakupu, bo wiemy, że jeżeli coś nam się nie spodoba, to zawsze będziemy mogli to zmienić, wyremontować. Natomiast w przypadku wynajmu, często właściciel stawia wymogi, że nie można przemalować ścian lub nawet wbić przysłowiowego gwoździa. Po czteromiesięcznych poszukiwaniach udało mi się znaleźć dom, który w miarę pasuje do mojego stylu i mam nadzieję, że uda mi się go urządzić, tak by nasza rodzina czuła się w nim, jak u siebie. Oczywiście będę pokazywała Wam na bieżąco etapy adaptacji.

[caption id="attachment_3020" align="aligncenter" width="5184"]dywan na szydełku dywan ze sznurka[/caption]

 

wtorek, 2 sierpnia 2016

DIY przygotowane wspólnie z Homebook.pl - filcowe pudełko

Kochani mamy połowę wakacji, większość z Was już po urlopach, niektórzy zaczynają myśleć o szkole swoich maluchów. Jeszcze inni robią generalne porządki wykorzystując wolny czas. Zarówno maluchy, jak i my mamy mnóstwo drobnych przedmiotów. Do przechowywania różnych drobnostek doskonale nadają się pudełka. Z myślą o Was wszystkich wspólnie z Homebook.pl, przygotowałam krótki instruktaż, jak w prosty sposób wykonać pudełko z filcu.

Macie ochotę się nauczyć?

Dodatkowo nakręciliśmy krótki filmik.




Potrzebujesz:
  • pięć kawałków grubego, sztywnego filcu
  • grube nylonowe nici
  • gruba igła
  • nożyczki
Wytnij ze sztywnego grubego filcu 5 prostokątów. 3 o identycznych wymiarach na dłuższe boki oraz spód oraz 2 mniejsze, które będą stanowiły krótsze boki.




Złóż dwie przylegające do siebie płaszczyzny pudełka i połącz je szwem dzierganym. 
W ten sam sposób scal wszystkie krawędzie.





W taki sam sposób możemy wykonać również inne przedmioty, ja na przykład uszyłam wkład do kosza drucianego, o którym pisałam tutaj.
Teraz obiecany film:




Zdjęcia, opis i film pochodzą ze strony serwisu Homebook.pl,



wtorek, 26 lipca 2016

DIY jak odnowić starą ramę i kilka obrazów młodej artystki

Witam Was Wszystkich bradzo serdecznie. Dziękuję za wszystkie komentarze i odwiedziny. To wielka radość widzieć, że blog żyje, a to wszystko za sprawą moich Czytelników.

Dzisiaj pokażę Wam, jak szybko i przyjemnie odnowić starą ramę do obrazu. Kto ciekawy?

Nie  pisałam o tym, że moja córa maluje obrazy. Postanowiłam za jej zgodą, umieścić zdjęcia kilku na blogu.
Przygoda z odnowieniem starej ramy zaczęła się właśnie od obrazu. Pewnego dnia Niki zapytała mnie, czy nie mam starej ramy, bo chce namalować nowy obraz, poszperałam i znalazła się. Trzeba było ją odnowić.



A więc zaczynamy?

Potrzebne nam będą:
- stara rama
- papier ścierny
- akrylowa farba wodna do drewna i metalu - do kupienia w każdym markecie budowlanym
- wosk rustykalny
- bawełniana szmatka
- pędzel


1. Ramę przecieramy papierem ściernym ze starej farby, w niektórych miejscach przetarłam mocniej, tak, aby było widać surowe drewno.


2. Następnie malujemy całą na biało


3. Po wyschnięciu, znowu przecieramy papierem ściernym, ale tylko w miejscach, które chcemy postarzyć.

4. Przecieramy z kurzu i nakładamy wosk, ja nałożyłam tylko na zewnętrzną ramkę.



5. Czekamy ok. 1,5 godziny, aż wosk przeschnie i szmatką bawełnianą polerujemy. Jeżeli chcemy uzyskać ciemniejszy efekt, to czynność woskowania powtarzamy ponownie.





Rama gotowa, pozostaje oprawić obraz. W moim przypadku, była to niespodzianka, ponieważ Niki postanowiła zrobić rodzicom prezent z okazji 20 rocznicy ślubu:)
  





Teraz kilka obiecanych obrazów.









Obrazy wkrótce do kupienia w moim sklepie Fajne Wnętrze
Buziaki, Aga