Strony
wtorek, 19 sierpnia 2014
Potężne drewniane świeczniki, już są:)
Tak, tak, zaczynamy z jesienią być za pan brat:)
Dnie przynajmniej u mnie w Rzeszowie, jeszcze ciepłe, wręcz upalne:)
A wieczory niestety chłodne i ponure:(
Za ciepło w domu, aby palić w kominku, nieprzyjemnie siedzieć, gdy za oknem wieje wiatr.
Dlatego mam rozwiązanie doskonałe świece, świeczniki:)
Kilka miesięcy temu pokazywałam świecznik drewniany tzw. prototyp. Obiecywałam, że będą w sprzedaży, długo trzeba było na nie czekać. Jednak oznajmiam są, piękne, niepowtarzalne, jak w tytule postu potężne, bo aż 67 cm wysokości:)
Kochani moi, świeczniki mojego projektu, od a do z:) Każdy wykonany ręcznie i przeze mnie barwiony:)
sobota, 16 sierpnia 2014
Sałatka z zielonych pomidorów
Moi Kochani:)
Sezon na przetwory w pełni:)
Powiem szczerze, że jeszcze parę lat temu nie myślałam, że tak wciągnie mnie robienie wszelakich zapasów na zimę:)
Wcześniej przez mnóstwo lat korzystałam z dobrodziejstw Rodzinki i sklepów. Jednak jak zaczęłam tak przepadliśmy obydwoje z mim M.
Dlatego dzisiaj przepis na pyszną sałatkę z zielonych pomidorów. Sałatkę tą robiła moja Mama i przypomina mi smak dzieciństwa.
Postanowiłam się podzielić przepisem, ponieważ nigdzie i u nikogo nie spotkałam się z takim smakiem:)
Lecimy......
Składniki:
10 kg zielonych pomidorów
1 kg cebuli
1 kg kapusty
1 kg marchwi
Pomidory kroimy w plastry ( nie używam maszynki, bo wychodzą za cienkie),cebulę w wiórka, marchew w talarki, kapustę szatkujemy.
Zalewa:
2,5 butelki octu 500 ml
6 butelek wody 500 ml
2,5 łyżki soli do przetworów
2,5 łyżki cukru
ziele angielskie kilka ziaren
liść laurowy kilka sztuk
Zalewę gotujemy, na gotującą wrzucamy marchew.
Gotujemy 5 minut i dodajemy pozostałe składniki, wszystko gotujemy 10 minut. Przekładamy do słoików i pasteryzujemy 10 minut.
Kochani Smacznego:)
Dziękuję za odwiedziny i witam nowych Obserwatorów:)
wtorek, 12 sierpnia 2014
Ogrodowy pomocnik i biały komplecik
Witam Was Wszystkich bardzo serdecznie:)
Pogoda w tym roku przynajmniej w naszym regionie nas rozpieszcza słońcem i upałami:)
Sprzyja to przesiadywaniu na tarasach, balkonach i w ogrodach.
Ostatnio udało mi się zdobyć super stoliczek - barek, który doskonale sprawdza się w roli pomocnika na tarasie.
Muszę jeszcze wspomnieć, o naczynkach pokazanych na zdjęciach. Jest to prezent, który bardzo przypadł mi do gustu:)
Maliny są dla Was częstujcie się, pochodzą z mojego ogrodu.
Zapraszam:)
Buziaki dla Was za odwiedziny i komentarze:)
wtorek, 5 sierpnia 2014
Cudze chwalicie, swego nie znacie - Porcelana Wawel
Oj, oj, jak długo mnie nie było:)
Przepraszam za nieobecność, ale te upały jakoś nie zachęcają mnie do pracy. Wręcz odwrotnie.Bardzo dziękuję Wam za odwiedziny i wiele miłych słów:) Wszyscy mamy w domach naczynia, talerze z których korzystamy codziennie podczas spożywania posiłków. Jak zauważyłam wiele osób jest zakochana w porcelanie rodem z zza granicy. U mnie porcelana Wawel codziennego użytku pochodzi z wałbrzyskiej fabryki porcelany Krzysztof. Powiem Wam szczerze jestem zauroczona jej prostotą i elegancją. Sprawdza się doskonale zarówno do prostych dań, jak i na eleganckim przyjęciu.
Słonecznego tygodnia:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)