Moi Mili,
bardzo dziękuję za wszystkie Wasze wizyty, komentarze. Dzisiaj zabiorę Was do świata carskiej Rosji, bo opowiem o samowarach.
Historia parzenia herbaty w Rosji w samowarach liczy sobie ponad 300 lat, pierwotnie był to rytuał zarezerwowany dla najbogatszych warstw społecznych. Za czasów Cara Mikołaja I kiedy to rozpoczęto masową produkcję samowarów, został rozpowszechniony. Samowary trafiły prawie do każdego rosyjskiego domu. Przy herbacie zbierała się cała rodzina, ponieważ jest to proces dosyć długi, czas oczekiwania wypełniano rozmowami, załatwiano również interesy. Początkowo samowar posiadał wewnątrz grubą rurę, którą wypełniano żarem, później rura została zastąpiona spiralą elektryczną. Na górze ustawia się czajniczek z esencją, która jest podgrzewana przez parę wychodzącą z samowara. Do filiżanek wlewamy esencję, następnie dolewamy wody z kranika. W Rosji do tak zaparzonej herbaty, podawano konfiturę na talerzyku. W ostatnim czasie stałam się szczęśliwą właścicielką dwóch takich samowarów. Na jednym widnieje data produkcji 1976, a na drugim 1980. Bardzo je lubię, idealnie się zadomowiły na moim kredensie. A Wy lubicie? Macie samowary?