poniedziałek, 18 stycznia 2016

Jak urządziłam pracownię rękodzielnika?

Kochani,
długo mnie nie było, a wszystko za sprawą, o której Wam opowiem, za kilka miesięcy. Dzisiaj zabiorę Was do mojej pracowni, która została odnowiona i zmieniła oblicze kilka miesięcy temu. Poprzednie meble zostały wymienione na starą odnowioną szafę oraz dwie szafki lekarskie. Na wymianę czeka stół, żyrandol i kanapa, ale wszystko w swoim czasie. Szafa służy, jako pojemny regał, gdzie przechowuje moje skarby do wyrobów wszelakich. Natomiast szafki lekarskie to doskonałe miejsce na biblioteczkę. W tym pomieszczeniu spędzam najwięcej czasu, ponieważ to tutaj powstają manekiny, stroiki, lampy itp. Tutaj, jeżeli zachodzi taka potrzeba na stoliku staje maszyna do szycia. Jeśli akurat pracuję nad renowacją jakiegoś mebla, to również w pracowni. Pomieszczenie pełni również rolę biura i pokoju dla gości. Ze względu na wielofunkcyjność, urządzone jest raczej minimalistycznie, bez zbędnych dodatków. W koszach na szafach przechowuję różne dodatki krawieckie i ozdobne.











 

środa, 6 stycznia 2016

Metamorfozy salonu i jadalni

Witam, Was Wszystkich Kochani Czytelnicy:)
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze:)
Mam nadzieję, że doszliście do siebie po Świętach i Nowym Roku;)
Ostatnio przeglądałam stare zdjęcia i natknęłam się na zdjęcia mojego salonu. Sama nie mogłam uwierzyć, jak zmienił się przez te pięć lat. Pokazuję, może komuś się przyda taka metamorfoza. Jak, zobaczycie poniżej gusta i upodobania co do kolorystyki zmieniały się u mnie, przyznać muszę, że najlepiej jednak czuję się w bieli.

Kadry zaraz po wprowadzeniu się.






Po dwóch latach zmiana ustawienia i koloru.





Salon po następnym malowaniu i sztukateriach przy suficie.



 









Do napisania.