Moi Kochani:)
Sezon na przetwory w pełni:)
Powiem szczerze, że jeszcze parę lat temu nie myślałam, że tak wciągnie mnie robienie wszelakich zapasów na zimę:)
Wcześniej przez mnóstwo lat korzystałam z dobrodziejstw Rodzinki i sklepów. Jednak jak zaczęłam tak przepadliśmy obydwoje z mim M.
Dlatego dzisiaj przepis na pyszną sałatkę z zielonych pomidorów. Sałatkę tą robiła moja Mama i przypomina mi smak dzieciństwa.
Postanowiłam się podzielić przepisem, ponieważ nigdzie i u nikogo nie spotkałam się z takim smakiem:)
Lecimy......
Składniki:
10 kg zielonych pomidorów
1 kg cebuli
1 kg kapusty
1 kg marchwi
Pomidory kroimy w plastry ( nie używam maszynki, bo wychodzą za cienkie),cebulę w wiórka, marchew w talarki, kapustę szatkujemy.
Zalewa:
2,5 butelki octu 500 ml
6 butelek wody 500 ml
2,5 łyżki soli do przetworów
2,5 łyżki cukru
ziele angielskie kilka ziaren
liść laurowy kilka sztuk
Zalewę gotujemy, na gotującą wrzucamy marchew.
Gotujemy 5 minut i dodajemy pozostałe składniki, wszystko gotujemy 10 minut. Przekładamy do słoików i pasteryzujemy 10 minut.
Kochani Smacznego:)
Dziękuję za odwiedziny i witam nowych Obserwatorów:)
Ja robie podobnie Aguniu ale bez kapusty - to i ten przepis twoj sprobuje a proporcje wody i octu dziele na lyzki - kazdy maswoj sposob i warto tak poczytac jak robia inni - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńBiorę przepis,apetycznie wyglądaja . I te słoiczki,śliczne:))
OdpowiedzUsuńJa również porywam przepis:) bo sałatka brzmi bardzo smacznie, a jak smak dziecinstwa to już w ogóle!!!
OdpowiedzUsuńPięknie ubrane słoiczki kochana!
Ściskam i buziaki ślę:):))
Kiedyś moja ciocia robiła taką sałatkę-uwielbiam jej smak!!! dzięki za przepis!!! pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńJa umiem tylko mrozić owoce i jak je zimą wyciągam to czuję się jakbym robiła prawdziwe przetwory. ..Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale ja w tym roku,to nawet słoika ogórków nie zrobiłam a tak lubię własne przetwory :( Przepis w każdym razie zapisuję.może kiedyś...
OdpowiedzUsuńBuźka
Uwielbiam tę sałatkę...i dziękuję za przepis, bo do tej pory miałam okazję ja tylko jeść, ale przepisu (takiego sprawdzonego) nie miałam:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Ja również nigdy wcześniej nie pomyślałabym sobie, że robienie przetworów będzie sprawiało mi tak ogromną frajdę :)
OdpowiedzUsuńPrzepis zachęcający :)
Pozdrawiam
Kasia
Ależ ona smakowicie wygląda... Mmmm... A jak ładnie ozdobiłaś słoiczki. Uroczo! Na pewno wypróbuję. Ja uwielbiam ten czas kiedy robi się zapasy na zimę. Jest w tym coś magicznego... Pozdrawiam - Magda
OdpowiedzUsuńpysznie!
OdpowiedzUsuń