Pomidory, pomidory, kto ich nie lubi, zwłaszcza o tej porze roku, kiedy są najsmaczniejsze.
Przecier własnej roboty nadaje się do sosów, zupy pomidorowej, jako dodatek do bigosu i jeżeli ktoś ma życzenie, może pić sam prosto ze słoiczka. Mniam, mniam, samo zdrowie. A jakie dobre... sami spróbujcie.
Składniki:
pomidory - ile mamy
sól
cukier do smaku
Pomidory myjemy, delikatnie nacinamy skórkę na górze, wkładamy do wrzątku, ja gotuję wodę w dużym garze i wrzucam po kilkanaście i od razu wyjmuję.
Następnie obieram skórkę i wycinam środek. Kroję prosto do gara na drobne kawałeczki i gotuję, gotuję dobrych parę godzina, aż miąższ się rozgotuje, a woda wyparuje. Następnie przecieram drewnianym wałkiem przez metalowe sito. Gotuję jeszcze przez 1-2 godz. Doprawiam solą i cukrem do smaku (wedle uznania).
Nasz przecier gotowy. Zlewam do słoiczków i pasteryzuję 15 minut.
Smacznego!
Super blog..... jak tu smakowicie , tylko przetwory robić :))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń