No to ja też zaczynam:)
Dzisiaj kosz słodyczy,
który przygotowałam dla Rodzinki i Gości na okres świąteczny.
W tym okresie oczywiście nie może zabraknąć prawdziwego ognia w kominie i ten cudny zapach palonego drewna unoszący się w całym domu....
I jeszcze cudna pozytywka:
A także przymiarki do ozdobienia świeczników:
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie w ten gorączkowy czas przygotowań:)
Uwazaj, bo jesli zapach palonego drewna unosi sie w domu, a nie POZA nim, czyli przez komin, to mozecie sie zaczadzic :)))
OdpowiedzUsuńU mnie, z wiadomych przyczyn, ani sladu swiat. Nie mam do tego glowy. Wigilie organizuja corki u siebie, ja nie mam sily.
Buziak
Ty mnie tak zaskakujesz Aguniu swą pomysłowością -pozytywka śliczna kominek jak ja zawsze marzyłam o czymś takim miałam ale tatko nigdy w nim nie palił nie wiem czemu a na słodycze przyjeżdżam do ciebie rezerwuję pół kosza bo kocham czekoladki a jeszcze taki jak widzę to już byś mnie z tego kosza nie odgoniła pa buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńAle słodkości. Mniam ..... :)) s.
OdpowiedzUsuńFantastyczny kosz słodkości, kula pozytywka piękna a ognia w kominku oj zazdroszczę!!!!
OdpowiedzUsuńPomysł doskonały i cudnie wykonany - aż żal rozpakować i zjeść:-) Buziaki Kasia
OdpowiedzUsuńKominek obowiązkowy. Uwielbiam rozpalać w nim. A słodkości bym sama schrupała. Że też wytrzymałaś przy pakowaniu i nie schrupałaś wszystkiego od razu :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam wieczorem siedzieć przy kominku i jeść czekoladki. Świeczniczek z kryształkami cudny.
OdpowiedzUsuńwszystko pięknie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu też sie robiło takie kosze albo trochę inaczej:talerze i na pięknych talerzach układało się słodycze.Fajny zwyczaj.Piękny klimat u Ciebie!!!Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE ... a Świeta na Biało , ozdoby ,świeczniki ,choinka w szydełkowych ozdobach, poz tym ,że są przepiękne i może zrekompensują zapowiadającą się jesienną pogodę. Pozdrawiam - i stram się nie ulegać Świątecznej panice i gonitwie
OdpowiedzUsuńKosz słodyczy to zawsze dobra, bezpieczna opcja na prezent. Jeśli kogoś znamy, możemy umieścić w koszu jego ulubione słodycze, a jeśli nie - wybrać coś samodzielnie, najlepiej różne rodzaje łakoci. Dzięki temu nie musimy się martwić, czy prezent przypadnie do gustu. Każdy lubi słodycze. ;)
OdpowiedzUsuń