Hejka Moje Kochane:)
Bardzo dziękuję za odwiedziny, a także za pozostawione komentarze :)
Witam Wszystkich nowych Odwiedzających, mam nadzieję, że zechcecie ze mną zostać na dłużej.
Dwa, trzy razy do roku w naszej kuchni gości galareta. Gotujemy ją ze skrzydeł indyka, ponieważ ma delikatniejszy smak i mniej tłuszczu, niż tradycyjna z nóżek wieprzowych.
Składniki:
3-4 skrzydła z indyka
3-4 marchewki
3-4 pietruszki
1 seler
1-2 liście kapusty
5-6 liści laurowych
1 łyżeczka ziela angielskiego
1 główka czosnku
1-2 żelatyny
sól
pieprz
natka pietruszki
6 gotowanych jajek
1 puszka zielonego groszku
Wykonanie:
Skrzydła indyka gotujemy na małym ogniu przez 3-4 godziny, następnie dodajemy marchewkę, pietruszkę, selera, liście kapusty, ziele angielskie, liście laurowe i dalej gotujemy, aż warzywa zmiękną. Wyjmujemy mięso, warzywa, a do wywaru dodajemy sól, pieprz, czosnek i żelatynę.
Do pojemniczków wkładamy zieloną natkę pietruszki, plasterek jajka, kilka groszków zielonych, marchewkę, i cieniutko pokrojone mięsko. Wszystko zalewamy wywarem.
Galaretka wychodzi pyszna!
Zapraszam do wypróbowania:)
Miłego rodzinnego wieczoru Wam Wszystkim Życzę:)
O Aguniu jak ptsznie wygląda za daleko mam do ciebie więc sobie zrobię bo ze skrzydełek nigdy nie robiłam ibdyczych z kurczaka owszem ale co tam każdy pzrepis jest dobry i szybciutki widze żadnych ceregieli dzięki buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMarii, zrób, zrób jest naprawdę dobra:) uściski
UsuńUwielbiam,i do tego koniecznie duża ilość octu:))
OdpowiedzUsuńJa też tylko z dużą ilością octu;)
Usuńwygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Magda i Agnieszka:)
Dziękuję:)
UsuńMniam. Też będę musiała nad taką pomyśleć. A serwetki mam takie same :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę robi się ją bardzo prosto:)
UsuńJasny gwint,niedawno zjadłam kolację ale jak zobaczyłam Twoją galaretę to mi się jej zachciało.Tylko pytanie skąd sobie teraz taką wezmę,zwłaszcza o tej porze?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beti, dzisiaj do sklepu i masz:) pozdrawiam cieplutko
UsuńAga fajnie, że dałaś ten przepis, będę mieć coś ciekawego na kolację :))) s.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadł Ci do gustu, miłego dnia:)
UsuńNie lubię galarety, ale wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUwielbiam galarete , nazywana przez mojego meza sudzinina. dzieki za przepisa, napewno go wyprobuje. Pozdraiwiam Ania
OdpowiedzUsuńRób, rób:)
UsuńAgusia, piszę tu już kolejny raz, bo nie wchodzi.
OdpowiedzUsuńLubię galaretkę drobiową, ale z indyka jeszcze nie próbowałam i daję jeszcze kukurydzę. Bardzo apetycznie to wygląda u Ciebie. Pozdrawiam.
Ula nie wiem, dlaczego nie wchodzi. Wcześniej miałam komentarze z google+, jak wyłączyłam tę opcję (za radą Kochanej Marr), to było wszystko dobrze. A może wpisujesz komentarz pod okienkiem google+, na tablicy ogólnej? To wtedy pod postem będą niewidoczne.
UsuńCo do galarety naprawdę nam smakuje, polecam:)
Ps. napisz jak będzie się sut
Wpisuję normalnie, pod postem, tak jak zawsze. Są momenty, że nawet blogi mi się nie otwierają. Podobno nie tylko u mnie tak jest ale u innych także. Dzisiaj na szczęście chodzi dobrze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzy seta do tego tez będzie?:)
OdpowiedzUsuńSorki za żart ale idealnie mi się skojarzyło;) Smakowicie wygląda. Pozdrowienia
Myślę, że jak mnie odwiedzisz, to i seta się znajdzie do galaretki:)
Usuń