Hejka Kochane :)
Detale architektoniczne: drzwi, oprawa okien, listwy, listewki, kolor ścian, wykończenie schodów itp. Wszystko to wpływa na nasze wnętrze w większej mierze niż meble, dodatki. Tak naprawdę od nich właśnie zależy dusza naszego pomieszczenia oraz jego styl. Posłużę się przykładem z własnego domu. Chcę Wam pokazać, jak duże znaczenie dla wnętrza ma kolor drzwi i listew przypodłogowych oraz rodzaj balustrady na schodach.
Poniżej ta sama przestrzeń, a jakże inna w odbiorze.
Niesamowita różnica. Zupełnie inne klimaty. Zgadzam się co do wykończenia, że jest bardzo ważne. Ja jednak mam taki problem, że po jakimś czasie nudzi mi się wszystko i bym robiła już całkiem inaczej. Jak zrobię grube blaty to za jakiś czas już podobają mi się cienkie, jak dam czarny to za chwilę kocham biały i tak w kółko.
OdpowiedzUsuńŚliczna ławeczka i bielone schody. Pozdrawiam.
Kolor daje wyraz wnętrzu-/schody w naturalno-wybielonej wersji EXTRA, ecz to moja ocena lubię jasne podłogi i biel wygaszoną przełamaną kolorem, dodatki tylko wyrażiste bez tzw."tłoku". Tobie udało się tutaj wszytsko ;) GRATULACJE . ps. uwielbiam skandynawski styl, prostotę no i te ich białe podłogi...
OdpowiedzUsuńZmiana koloru ścian,a taka rożnica. Jest super,pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńA który kolor ścian jest nowszy?
OdpowiedzUsuńCiemna zieleń i białe balustrady.
UsuńPodglądam Cię już od dłuższego czasu. :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie - drzwi powinny być białe, ale klatka schodowa bardziej mi się podobała zanim Młody zaczął sam chodzić ;)
Buziaczki dla całej czwórki :*
Wiesz jak oglądam zdjęcia to coraz częściej myślę nad zmianą koloru, ale to musi poczekać. Dzięki za wpis :)
UsuńAga, powiem Ci, że tak już zostanie. Ciągle będziesz coś zmieniać, szukać inspiracji.....witaj w klubie :)))))
OdpowiedzUsuńTeniu, też tak myślę;)
UsuńKobieta po czterdziestce,wita kobietę po czterdziestce:)Dziękuję za wizytę.Bardzo podoba mi się u Ciebie i jeśli pozwolisz to będę wpadać,bo dzielę Twoje pasje.Co do korytarza to bardzo zyskał.Teraz jest świetną bazą.Możesz coś dodać ,coś zmienić lub zostawic tak jak jest,bo zastosowałaś bardzo spokojne barwy i minimalistyczne dekoracje.Ja jestem zachwycona.A najbardziej podoba mi się żaluzja,marzę o takiej do pokoju synka.Buziaki!!!Zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, zapraszam Cię serdecznie, jak najczęściej :)
UsuńObydwie wersje mi sie podobają :))) s.
OdpowiedzUsuńAguniu kochana masz niesamowite wyczucie taktu jeśli idzie o urządzanie - to ja mam propozycję nie do odrzucenia spakuję walizkę i wprowadzam się do ciebie choćby mi użycz te półpięterko to już będę szczęsliwa buziaki ślę wielkie Marii
OdpowiedzUsuńMarii zapraszam ;)
UsuńWersja z zielonym bardzo mi się podoba. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń