Hejka Kochane:):)
Mam nadzieję, że dzisiejsza niedziela dla Wszystkich Was była słoneczna i udana. Ja spędziłam ją na błogim leniuchowaniu w domu i ogrodzie. Troszeczkę szydełkowałam, ale efekty mojej pracy za jakiś czas. Postanowiłam uwiecznić ostatnie kolory tej jesieni w zakątku mojego ogródka.
Dodam jeszcze, że orzechy na zdjęciach te mniejsze są normalnej wielkości, natomiast te większe to kolosy (wielkość piłki do tenisa ziemnego). Pochodzą z orzecha, który samotnie rósł w polach.
Miłego wieczoru życzę:):)
Dodam jeszcze, że te wszystkie liście spadły przez jedną noc. Obok na działce mam potężne drzewa orzecha, dębu, jesionu. A szafeczka czeka na mały lifting.
świetny grill :)
OdpowiedzUsuń