Witam moje Kochane:)
Dziękuję za komentarze i odwiedziny:)
Wszystkim w ten piękny słoneczny dzień tysiąc uśmiechów i milion promieni słońca:)
Jakiś czas temu uszyłam mojemu Olisiowi trzy poduszki. Na każdej została wyhaftowana (maszynowo - stary łucznik) literka: O,L, I. Ponieważ, mój trzylatek rozpoczął "dorosłe" życie tzn. sypia na dużym łóżku, potrzebowałam na to łóżko narzuty.
W ręce wpadła mi stara liniano-bawełniana zasłona. Dokupiłam do niej miękki bawełniany sztruks i ruszyłam do boju..... Początkowo narzuta miała być pikowana w kratkę, jednak zrezygnowałam z tego i narzuta wyszła tak:
Pozdrawiam Was serdecznie
aga
Poduszeczki wymiatają!
OdpowiedzUsuńforevver-young.blogspot.com
Dziękuję, cieszy mnie, że się podobają:)
OdpowiedzUsuńGratuluje tego dorosłego zyczia:) Poduchy sliczne,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńEdytko bardzo dziękuję, z tym dorosłym życiem to różnie bywa;)
UsuńŚliczne poduchy i narzuta - a najważniejsze ,że zrobiła je mama . Mają charakter i są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńDziękuję, też tak myślę, że samemu zrobione bardziej cieszy:) Nawet, jeśli czasami nie wyjdzie takie, jak było w planach:)
Usuńcałość ładnie się prezentuje i jest bardzo indywidualna,a to cenne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Były to pierwsze poduszki, które uszyłam:)
UsuńNo poduszki Aguniu są bombastyczne ale Oliś to chyba syn ?ale te misio co okupuje całość jest bardzo słodziutki - kocham wszelkiego rodzaju takie pluszaki - buziaki kochana ci ślę Marii i życzę udanego słonecznego pełnego zdrowia tygodnia Marii
OdpowiedzUsuńTak Marii, Oliś to mój synek:) A miś, to jego ukochana maskotka, ma na imię Ola, jak jego chrzestna. Miś mówi jej głosem "Uśmiechnij się Olinku - Okrąglinku" - ma wbudowaną pozytywkę.
UsuńBardzo lubię takie oryginalne poduchy i fajnie współgrają z kolorem w pokoju:)
OdpowiedzUsuńTakie sobie wymyśliłam właśnie z myślą o kolorze w pokoju, chociaż teraz coraz częściej mnie nawiedza myśl, o przemalowaniu pokoju:)
UsuńŚliczne poduchy, bardzo fajnie wyszły. A pikowanie dużych powierzchni to nie lada wyzwanie :-)
OdpowiedzUsuńTeż się tego bałam. Spróbuję chyba następnym razem:)
UsuńCudeńka po prostu! Kochana, zdolna jesteś niesłychanie!:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochanieńka:)
UsuńPięknie Ci to wyszło Aga. Synek na pewno szczęśliwy :))))) s.
OdpowiedzUsuńSylvia, młodemu jeszcze wszystko jedno:)
UsuńAle ładne! Widać, że masz talent!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
UsuńNo, no. pierwsze dorosle lozko!!!!Podusia z narzuta rewelacyjnie wygladaja!pozdrawiam goraco!
OdpowiedzUsuńDziękuję, radość Małego z łóżka ogromna:)
UsuńŚlicznie to wymyśliłaś:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńSuper komplecik! Poduchy rewelacja! Dziękuję za odwiedziny w Zaciszu i pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń