Kochane i Kochani odwiedzający mojego bloga, bardzo Wam dziękuję.
Każdy komentarz czytam z zapartym tchem i przynosi on mi ogromną radość:)
Wszystkich nowych Obserwatorów witam serdecznie.
W ostatnich dniach wpadł w moje ręce stary stolik pod maszynę, niestety bez środka.
Był tak ciekawy, że postanowiłam go odnowić.
Pracy było dużo, czyszczenie z dość grubej warstwy farby, szlifowanie, następnie mycie, zapuszczenie środka owadobójczego (doskonale się sprawdza spray firmy STARWAX,
dzięki takiej formule nie trzeba bawić się strzykawką i szukać każdej dziurki, wystarczy dobrze spryskać całą powierzchnię i odczekać, aby wyschła).
Pierwotnie stolik miał być pomalowany białą farbą akrylową, a następnie postarzony woskiem rustykalnym. Jednak okazało się po oczyszczeniu z farby, że drzewo jest tak piękne, że postanowiłam pokryć go grubą warstwą wosku wybielającego.
Wykorzystałam (zresztą nie pierwszy raz), wosk firmy LIBERON.
Po nałożeniu trzeba było, już tylko odczekać 2 godziny i szmatką polerować, polerować powierzchnię.
Zapraszam:)











Do napisania:)