Moi Mili:)))
Dziękuję za komentarze i proszę o więcej...
Wszystkie są dla mnie bardzo ważne i bardzo, ale to bardzo mnie cieszą. Bardzo Wam dziękuję:)
Dzisiaj opowiem o małej rzeczy, którą udało mi się wypatrzeć w pewnej piwnicy.....
Odnowiłam i cieszy nasze oczy!!! Przy okazji stary młynek do kawy zyskał nowe oblicze.
Kochani , waga w roli głównej:)
A tak wyglądała, gdy ją wypatrzyłam:
Kochani super niedzieli Wam życzę:)
Świetna ta waga, w białej odsłonie jeszcze lepiej się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli:)
Dla ciebie również miłej niedzieli:) Dziękuję za odwiedziny:)
Usuńależ cudowny zestaw!fantastyczna waga, i czuję,że moje młynki pójdą pod pędzel:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zastanawiałam się nad młynkiem, bo miał piękny zielony kolor. ale teraz nie żałuję:)
UsuńWaga mnie Aguniu zauroczyła buziaki ślę // a nad młynkiem ? - ja wiem i tak jest dobrze i było dobrze tak że się nie martw jakbyś nie zrobiła tak będzie pięknie _ Marii
OdpowiedzUsuńCudowna odsłona starych rzeczy. Uwielbiam takie metamorfozy. ;)
OdpowiedzUsuńW białym im do twarzy:) Dobry wybór.
OdpowiedzUsuńSuper! Właśnie takie dodatki tworzą klimat. Brawo Aguś :)))) s.
OdpowiedzUsuńBardzo udana zmiana koloru. Takie dodatki to prawdziwe skarby w domu;))
OdpowiedzUsuńRasowe starocie! zazdroszcze szczegolnie wagi:-) pieknie odnowilas te cudenka!
OdpowiedzUsuń