Moi Mili Czytelnicy i Czytelniczki, dziękuję Wam Wszystkim za odwiedziny, komentarze. Długo mnie nie było, ale zapewniam, że nie próżnowałam, jednym z większych projektów, nad którym ostatnio pracowałam było odnowienie starej trzydrzwiowej szafy. Szafa jest dębowa, pierwotnie były półki tylko w jednej pojedynczej części, natomiast w podwójnej tradycyjnie drążek na ubrania. Ponieważ, u nas ma służyć, jako mebel do przechowywania najróżniejszych potrzebnych materiałów w pracowni, renowację, rozpoczęliśmy od wstawienia dodatkowych drewnianych półek. Następnie szafa została dokładnie umyta płynem dezynfekującym. Nie matowiałam powierzchni na zewnątrz, dlatego, że pierwszy raz postanowiłam odnowić mebel za pomocą farb kredowych i wosków. Dzięki Agnieszce z bloga Art Galeria Kaprys, zdecydowałam się na farby Amazona. Malowałam dwa razy grubym pędzlem ze sztucznego włosia, farbą Amazona, kolor Blanc de Blanc (biały). Muszę powiedzieć, że farba mnie zaskoczyła bardzo pozytywnie, świetnie się rozprowadza, dobrze kryje, jest bardzo wydajna. Do dwukrotnego malowania wystarczyła mi puszka o pojemności 0,75 l, gdzie jeszcze troszeczkę farby rozrobiłam z czarnym akrylem, tak, aby na brzegach szafy uzyskać inny odcień. Po wyschnięciu farby, na całość nałożyłam biały wosk, a na obwolutach drzwi i całej szafy dodatkowo wosk rustykalny. Najtrudniejszym i najbardziej męczącym zajęciem przy odnowie, było polerowanie tak dużej powierzchni, zajęło mi to ok. 4 godzin. Do gotowej szafy brakowało tylko uchwytów, więc zamówiłam je w sklepie www.meble.pl. Mają bardzo duży wybór i dobre ceny. Kochani zapraszam.
Szafa prezentuje się super !!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że farby Amazona przypadły Ci do gustu, mają fajne też pastelowe kolory i wiele odcieni szarości, polecam też będziesz zadowolona.
Pozdrawiam Agnieszka
P.S. Dołączyłam dziś do grona Twoich obserwatorów ;-) bo jakim dziwnym trafem mnie tam jeszcze nie było ...
A
Agusia, przypadły, przypadły;) Witam i bardzo się cieszę:)
UsuńOch też mam podobną, starą szafę - ale ja moją inaczej odnowiłam, Twoja również ma ciekawy styl :) super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńOgrom pracy a i efekt fajny, ciekawe to cieniowanie.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam
Powiem szczerze, że bardzo się bałam, jak wyjdzie. Teraz jestem zadowolona.
UsuńWspaniały efekt!!!! Jestem zachwycona tym cieniowaniem
OdpowiedzUsuńUdało się:)
UsuńWow , super wygląda :) Fajnie by tez wyglądały jakieś drewniane dekory na niej , takiego smaczka by nadały :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślałam o tum, ale na drugiej ścianie mam szafy lekarskie i bałam się, że będzie za dużo;)
UsuńWow ...piękna !!! Brak słów:) Jestem pod wrażeniem, ile Ty pracy w to włożyłaś? Podziwiam:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Agatko dziękuję:)
UsuńWygląda naprawdę fajnie. Mam jednak pytanie dotyczące tego, czy kiedykolwiek malowałaś farbami Annie Sloan? Podobno w ogóle nie trzeba czyścić powierzchni i dają bardzo dobry efekt, no może poza efektem cenowym. Ja poza pasjami ogrodniczymi i podróżniczymi zajmuję się również renowacją starych mebli i planuję odnowić starą, ludwikowską komodę kupioną na allegro farbami Annie Sloan.Jeśli pracowałaś z nimi proszę o opinię. Pozdrawiam i dziękuje za miły komentarz.
OdpowiedzUsuńFarby Amazona nakładasz na każdą powierzchnię nic nie musisz czyścić, tylko trzeba odtłuścić powierzchnię i można malować, zabezpiecza się je woskiem. Funkcjonują dokładnie tak samo jak AS tylko cenę mają o 40 zł niższą i pochodzą z Holandii a nie z Anglii ;-)
UsuńPozdrawiam Maria Kołodziejczk.
Dokładnie tak:) Polecam Amazona, AS nie malowałam, ale wierzę Adze, bo to profesjonalistka:)
UsuńDziękuję za konsultację. Jak dobrze mieć blogowego sąsiada. A czy te farby są ogólnodostępne w hipermarketach, czy sklepach specjalistycznych?
UsuńJedynymi prawdziwymi farbami kredowymi są farby AS. Reszta to farby, które mają być podobne do farb AS, które są opatentowane i unikatowe. Warto też pamiętać, że farby AS nie zawierają kredy ani sody. Nazwa "kredowe"nie jest związana z ich składem a z efektem, który uzyskujemy dzięki nim. Farby, których używasz są dobre, ale AS są dużo lepsze...mogę Ci to zagwarantować
UsuńAmazona jest farbą kredową na bazie krzemianów, w związku z czym jest trwalsza od farb AS. Nie jest wzorowana na farbach AS a na farbach mineralnych wytwarzanych od wieków w Holandii.
Usuńpiękna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładne uchwyty. Idealnie pasują do szafy:)
OdpowiedzUsuńściskam cieplutko kochana
Mi się też szafa z nimi bardzo podoba, chociaż powiem szczerze, że gdy wybierałam to miałam obawy:)
UsuńPerfekcyjna odnowa ... wszystko skomponowane idealnie . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Tereniu:)
UsuńNapracowałaś się, ale efekt jest zachwycający.
OdpowiedzUsuńOj, było pracy, było;)
UsuńCiekawy efekt uzyskałaś i szafa nabrała nowego looku :)
OdpowiedzUsuńBeti dziękuję:)
UsuńPiękny efekt końcowy! Gratulujemy! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńpiękna szafa:)
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt i piękne uchwyty :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁał!!! Szafa piękna, szczególnie cienie na obrzeżach dały ciekawy efekt. Odnośnie farb, znam AS, są rewelacyjne, godne polecenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFarbami AS jeszcze się nie bawiłam, ale na pewno będzie próba:)
UsuńSzafa cudowna, widać że wiele pracy i serca w nią włożyłaś. Ja ostatnio również eksperymentuje z farbami kredowymi :). Już nie długo pochwalę się na swoim blogu tym co zmalowałam :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzekam, do dzieła:)
UsuńAguś super wyszło! Fajnie popatrzeć,bo za podobny model się niedługo zabieram :) Ściskam i dobrze, że mnie na IG zaczepiłaś. Przez chroniczny brak czasu, umknęłoby mi takie cudeńko <3 !
OdpowiedzUsuńPaula od Ciebie taki komplement to sama radość, bo wiem jak podchodzisz do bieli;)
UsuńSzafa cudna, z charakterem :) Uwielbiam farby kredowe, ja używałam AnieSloan
OdpowiedzUsuńTak, jak pisałam wcześniej to moje początki, na pewno będę próbowała też AS:)
UsuńCudnie ci to wyszło, szafa jest piękna 😍 pozdrawiam Małgorzata z iloveshabb.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCudnie ci to wyszło, szafa jest piękna 😍 pozdrawiam Małgorzata z iloveshabb.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie szafy robione na stary szyk :-)
OdpowiedzUsuń