wtorek, 22 września 2015

Wełniany dywan, gdzie kupiłam?


Kochani, bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny, tak dużą ilość komentarzy. Serdecznie witam nowych Obserwatorów. Zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii. Dzisiaj będzie o dywanie, którego poszukiwania trwały kilka miesięcy. Jak zaczęłam wirtualną wędrówkę po e-sklepach, wiedziałam, że ma być to dywan w 100% z wełny. Wiele z Was zapyta dlaczego? Odpowiedź będzie krótka, bo kocham dywany wełniane. Uważam, że są ponad czasowe, bardzo ciepłe i eleganckie. W miarę przeglądania setek, tak dosłownie setek stron, moje wyobrażenie o wzorze, kolorystyce się precyzowało. W końcowej fazie wybrałam dwa modele. Puściłam nawet na FB z każdym z nich wizualizację, gdzie większość wskazywała na ten, który zakupiłam. Dziękuję Dziewczyny:) Ostatecznie wybór padł na dywan DIVINA szaro-kremowy, który kupiłam w e-sklepie Trellis. Jestem zadowolona, jest gruby, mięsisty. Bardzo elegancki. Zresztą oceńcie sami. Nie pokazuję szerszych kadrów, ponieważ, obicia kanapy i fotela idą do wymiany. Zbieram fundusze. Wspaniałego tygodnia.
Aga










wtorek, 15 września 2015

Stare drzwi, jak można je ponownie wykorzystać?

Mamy piękną jesień, znowu jest słonecznie i ciepło, aby taka pogoda trwała, jak najdłużej.
Stare drzwi z odzysku już od pewnego czasu pojawiają się w aranżacjach zarówno domów, jak i lokali użytkowych. Według najnowszych doniesień Dagmary z bloga Forelements.pl z targów w Paryżu, nadal będą modne w następnych sezonach. Takie drzwi w moim domu pojawiły się już jakiś czas temu. Służą mi do najróżniejszych aranżacji. Kilka razy pojawiały się w innych postach. Dzisiaj postanowiłam zebrać to w całość, może kogoś zainspiruję. Wykorzystałam je jako element dekoracji klatki schodowej. Podczas Świąt Bożego Narodzenia, Wielkanocnych są doskonałym tłem dla ozdób świątecznych. W ostatnich miesiącach wpisały się w wystrój tarasu. O wykorzystaniu praktycznym w postaci siedziska na huśtawkę, większości z Was nie muszę wspominać. Kochani zapraszam do oglądania i komentowania z przyjemnością poznam Wasze opinie na ten temat?

Pięknego tygodnia.
Aga














poniedziałek, 7 września 2015

Stara waga kuchenna, jako ozdoba wnętrza


Wiecie od dawna, że moją wadą jest zbieractwo wszelakich starych przedmiotów. Wiedzą o tym także moi znajomi i tak kilka dni temu otrzymałam w prezencie starą wagę z 1978 roku, która została wyprodukowana w zakładach w Przemyślu.Waga waży systemem Berangera, w którym używamy dwóch mis, do jednej wkładamy ważony towar, do drugiej odpowiednią ilość odważników. Moja waga była pomalowana brązową farbą, więc postanowiłam ją przemalować, tak, aby pasowała do wnętrza. 














A, jaki jest Wasz stosunek do takich starych przedmiotów w Waszych wnętrzach?